W październiku 2018 r. do Lourdes udała się delegacja SKCh im. Ks. Piotra Skargi ze szczególnym darem dla Matki Bożej – świecą wotywną oraz kartami na podziękowania i prośby od wszystkich uczestników kampanii Instytutu i Stowarzyszenia. To właśnie 160. rocznica objawień Matki Bożej z Lourdes była idealnym momentem, aby zwrócić się do Matki Bożej z Lourdes z prośbą o potrzebne łaski.
W ramach tej kampanii do prawie 400 tysięcy przyjaciół Stowarzyszenia i Instytutu Ks. Piotra Skargi trafił pakiet składający się z bogatej lektury duchowej – książeczki Lourdes. Lek dla duszy i ciała, przybliżającej historię objawień w Lourdes, poświęconego pamiątkowego medaliku, wydanego z okazji tej rocznicy oraz specjalnych kart uczestników akcji skierowanych do Matki Bożej.
Pragnieniem organizatorów kampanii (Instytut oraz SKCh im. Ks. Piotra Skargi – przyp. red.) było, aby jej odbiorcy- oddani Czciciele Matki Bożej, mogli doświadczyć troskliwej opieki Maryi, za której wstawiennictwem w Lourdes dochodzi do wielu cudownych uzdrowień duszy i ciała. Tam też, w niedzielę 7 października 2018 r. została odprawiona Msza święta za każdego, kto wziął udział w tej akcji.
„Jestem niezmiernie wdzięczna Stowarzyszeniu i panu prezesowi Olejniczakowi za dzieła, jakie prowadzicie. Jeśli chodzi o intencje do Matki Najświętszej z Lourdes, zaangażowała się w to niemal cała rodzina. Córkę namówiłam też do czytania Przymierza z Maryją. Bóg zapłać za wszystko!” – to fragment listu od pani Janiny z Miastka. Napisała ona do Stowarzyszenia Ks. Piotra Skargi w sprawie akcji Lourdes. Lek dla duszy i ciała. Podobnych opinii od polskich katolików napłynęło znacznie więcej.
Sukces akcji Lourdes. Lek dla duszy i ciała oraz rosnące zainteresowanie objawieniami Maryjnymi w Polsce (m.in. Fatima, Akita itp. miejsca objawień) wskazuje, iż akcje takie jak ta przeprowadzona przez SKCh im. Ks. Piotra Skargi i Instytut Ks. Piotra Skargi w 2018 roku są niezwykle potrzebne. Mają one walor ewangelizacyjny oraz wpływają na podtrzymywanie tradycyjnych zwyczajów i pobożności katolickiej.
Przeczytaj także: Duchowni potrzebują naszego wsparcia